Wroclaw 6.01.2024 Pan Bóg daje nadzieję Polsce- Wizja świętej Hiacynty

Pan Bóg daje nadzieję Polsce , z tego zła większego co zaczęło się dziać w Polsce Pan Bóg wyprowadza dobro ! Zaczyna się zryw nazwę to ruchem odrodzenia Polski, przez to da Polska światu impuls, dostałem znak na te słowa od Pana Boga Ducha Świętego jak świat ma żyć i da świadectwo jak przygotować się do powtórnego przyjścia Pana Boga Jezusa Chrystusa.
Ten ruch będzie potrzebował przywódcy, przypomnę, Matka Boża przygotowuje obrońcę dla Polski jest to opisane w orędziu z dnia 26 sierpnia 2015 roku u proroka Żywy Płomień. Świat a przede wszystkim naród polski jest okłamywany, ludzie mediów nawet katolickich posługują się też nieprawdą na zło mówi się dobro. Kogo się słuchać w takim sfałszowanym świecie, komu w co wierzyć, przecież jak człowiek zostanie zwiedzony zaufa tym kłamstwom , podaje przykłady przyjmowanie Pana Boga na rękę czy stojąco, przyjmowanie szczepionek, za to będzie się przecież odpowiadać przed Panem Bogiem.
Pan Bóg Jezus Chrystus posłał światu Henocha i Eliasza którymi się posłuży Matka Boża a która przygotowuje świat na Powtórne Przyjście Swojego Syna Pana Boga Jezusa Chrystusa. Będzie też prawdziwy papież Polak którego opisywałem będzie też kierowany w duchu Eliasza, opisałem też karmelitanki dostaje na te słowa znak od Pana Boga i też jest mój uczeń z dawnych lat Elizeusz. To co opisuje może być dla wielu niezrozumiałe,
przyzwyczajam do tego ponieważ to co się będzie za chwilę działo naprawdę będzie niezrozumiałe . A to będzie potwierdzenie co do was z polecenia Bożego w tej chwili piszę. Kilka lat dostawałem na kilka osób którzy są tu jeszcze raz na świecie światło od Pana Boga to było potwierdzane znakami, też wyjaśniłem wiele moich natchnień przez orędzia które otrzymuje Żywy Płomień. Nie mógłbym nic napisać co nie pozwalałoby mojemu sumieniu ponieważ za to wszystko odpowiada się przed Panem Bogiem.
Co do brata Henocha nic nie mogłem napisać, chociaż kilka lat wcześniej miałem na pewną osobę przypuszczalem że to on może być ale nie dostałem światła takiego, a żeby być pewnym że to on jest. Przypuszczam że ten patriarcha z tamtego okresu jest znaną osobą, ale to może być na innej półkuli naszego globu. Po tym znaku o którym ciągle przypominam będą likwidowane strony internetowe ludzi bożych i będzie tym ludziom groziło niebezpieczeństwo. Przed tymi słowami które teraz napiszę dostałem znak potwierdzający od Pana Boga Ducha Świętego.

Są znani prorocy, ludzie którzy są poinformowani przez Pana Boga poprzez swojego Anioła Stróża odnośnie namaszczonego który w duchu Eliasza poprowadzi Polskę.
Nie wolno im go ujawniać jeszcze i nic o nim mówić. Wielu ludzi uważa się za namaszczonych w Polsce i dlatego podaję co do tego namaszczonego kolejną wskazówkę. 14 stycznia 2024 roku na Eucharystii w kościele pod wezwaniem Świętego Michała Archanioła gdy zaczęliśmy śpiewać kolędę zacząłem dostawać łaski, moje ciało lekko przy tym drżało, gdy wytarłem chusteczką oczy i nos zauważyłem że z prawej i z lewej strony nie było już osób koło mnie, zostałem sam w ławce ludzie na tej eucharystii nie dostali żadnego znaku. W kościele paulinów we Wrocławiu to ja uciekłem z Eucharystii gdy ksiądz na kazaniu zaczął mówić wiernym promując przyjmowanie Pana Boga na stojąco a gdy powiedział że niektórzy ludzie negują to przyjmowanie Pana Boga na stojąco a podpierają się słowami że każde kolano ma się ugiąć przed Panem Bogiem istot niebiańskich, ziemskich, podziemnych, wyszedłem z ławki ręką zrobiłem znak krzyża w ich kierunku na znak dla nich że głoszą znów herezje.
Jak niebezpieczne dla duchowieństwa wiernych jest wmawianie sobie prawdy nie tej od Pana Boga. Nie da się duchowieństwu przetłumaczyć wiele razy próbowałem, chcę przestrzec takiego księdza a który to napomnienie odrzuca nieraz unosi się wyniosłością bo sobie wmawia że kościół tak każe, a księża którzy sprzeciwili się tym heretyckiemu wprowadzeniu do Kościoła Chrystusowego modernizmu są prześladowani i mówicie o nich źle ludziom robiąc się wiarygodnymi a tym upewniacie ludzi a żeby spokojnie profanowali Trójce Świętą.
Grzech rodzi następny grzech twoją duszę opanowują następne legiony diabłów trzymając ciebie w uwięzi. A przez to nie widzisz, nie słyszysz a gdy ktoś posłany przez Pana Boga chce ci wytłumaczyć wydajesz osąd i trzymasz się tego co podpowiada ci twój nieprzyjaciel.

Mało z kim mogę porozmawiać chodzi o ludzi którzy chodzą do kościoła jest totalna hipnoza, gdy mówię tej osobie wyczuwam że myślą jest gdzie indziej jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza te słowa które do tej osoby adresuję.
Z orędzi proroka Żywy Płomień wyczytałem że Matka Boża leży znów krzyżem przed Panem Bogiem w Trójcy Świętej a tym razem błaga o litość dla Polski. Proszę wszystkich czytających ażeby też przekazać to innym ażeby pomóc Matce Bożej w błaganiu o zlitowanie się nad naszą ojczyzną.
Myśli mnie nie ustępują co ma się wydarzyć w Polsce tej nie-Chrystusowej. Dostawałem natchnienia przez lata jak utworzyć tą Polskę przez kilka lat dawałem namiastki opisując to w ogóle wielu artykułach.
Wyszczególniłem nawet miasta jakie będą wchodzić w skład uformowanej tej małej Polsce. Jednak na początku utworzy się tylko ten skrawek. Do tego skrawka będą wpuszczani tylko ludzie schorowani, starzy, kobiety w ciąży z dziećmi, może też ojcowie i babcie tych małych dzieci. Tylko zakony żeńskie będą wpuszczane nawet też z innych krajów. Pan Bóg przestrzegł ludzi i tych wybranych ażeby nie utrudniali człowiekowi którego wskaże. Prorocy którzy są od Pana Boga nie mogą mieć swojej wizji innej od tej co Trójca Święta będzie przekazywała przez tego człowieka jeżeli ktoś będzie utrudniał w tym i ukazywał swoją wizję a tym będzie tworzył chaos, panikę niezgodę, w naszych szeregach zostanie oddany sprawiedliwości Bożej gdzie zostanie zabrany a po tamtej stronie srogo za to będzie musiał odpokutować.
Wybieraliśmy się z bratem Remigiuszem znów z jego inicjatywy tym razem do pewnego Sanktuarium Maryjnego. Wcześniej jak opisałem w kwietniu 2023 roku byliśmy razem w Świnicach Warckich u świętej Faustyny w kościele w święto Miłosierdzia Bożego. Teraz po raz drugi już Pan Bóg oddalił ten znak a tym Błogosławieństwo dla Polski...
Remigiusz 3 godziny przed wyjazdem powiedział mi że nie jedziemy z powodu bólu wątroby. Przyjąłem to z pokorą nie wypominałem mu niczego, pomodliłem się o światło do Pana Boga Ducha Świętego. Po kilkunastu godzinach puściłem mu sms-a podtrzymując go tym na duchu że to co się nie stało jest powodem że Polska nie pozwala Panu Bogu na Błogosławieństwo i to jest żebym Wam to opisał przyzwyczajając po raz kolejny was do tego co się ma wydarzyć.

Znalazłem książkę o tytule błogosławiona Hiacynta z Fatimy chcę kilkanaście zdań udostępnić czytającym odnośnie wizji piekła jaka została pokazana małej siedmioletniej dziewczynce to na przestrogę dla wszystkich ludzi.
"
W trakcie objawienia w dniu 13 lipca 1917 roku Matka Boża ukazała wizję piekła trójce dzieci: dziesięcioletniej Łucji, dziewięcioletniemu Franciszkowi i siedmioletniej Hiacyncie.
Tak, Matka Boża pokazała siedmioletniej dziewczynce piekło z demonami o postaciach strasznych potworów i dusze potępione płonące w morzu ognia! Ta wizja odmieniła życie dziecka: od tej chwili dziewczynka godzi się znosić cierpienia za grzeszników, aby się nawrócili i uniknęli wiecznego zatracenia.
"Wypowiadając te słowa – opowiada Łucja – rozchyliła Matka Boża ponownie dłonie jak w poprzednich dwu miesiącach. Blask światła które z nich promieniowało zdawał się przenikać ziemię I zobaczyliśmy jakby może ognia. W tym ogniu były zanurzone demony i dusze, jak przezroczyste rozżarzone do czerwoności węgle, czarne lub brązowe, o kształtach ludzkich, unoszące się w pożodze, unoszone płomieniami, które wypełzały z nich samych wraz z kłębami dymu buchającymi na wszystkie strony, podobne do rozpryskujących się wielkich pożarach iskier, chwiejne i lekkie. Jęki, wycie z bólu i rozpaczy przerażały i wywoływały dreszcz grozy. Demony miały potworne i ohydne kształty zwierząt, straszne, nieznane, lecz wyraźne jak czerwono rozżarzone węgle. Wizja trwała chwilę podczas której Łucja wykrztusiła tylko- ACH
z przerażenia.
Stwierdziła później, że gdyby nie obietnica Matki Bożej wzięcia jej i jej kuzynów do nieba, cała trójka umarłaby na miejscu z przerażenia i grozy.
Struchlałe i jakby wołające o pomoc dzieci podniosły wzrok na Matkę Bożą, która odezwała się z dobrocią i smutkiem: widzieliście piekło. Tam idą dusze biednych grzeszników. Aby je zbawić, Bóg chce ustanowić na świecie nabożeństwo do Mego Niepokalanego Serca.
Po objawionej wizji piekła jedną z rzeczy, która wywarła na Hiacyncie największe wrażenie, była wieczność. Czasem przerwała w połowie zabawę i pytała swoją kuzynkę: ale piekło nigdy się nie skończy, nawet po wielu wielu latach? I oni nigdy z niego nie wyjdą? Nie -odpowiedziała Łucja -nawet po wielu wielu latach?!
Nie, piekło nigdy się nie skończy. Niebo też nie.
Ten, kto idzie do Nieba, nigdy z niego nie wyjdzie, i ten, to idzie do piekła, również.
Nie rozumiesz, że Niebo i piekło są wieczne i że nigdy nie mają końca?
Lub pyta: i wszyscy ci płonący ludzie nie umierają ?
Nie stają się popiołem?

Niektórzy ludzie, nawet pobożni nie chcą mówić dzieciom o piekle, żeby ich nie przerażać, ale Bóg nie zawahał się pokazać go siedmioletniej dziewczynce, wiedząc, że przerazi ją to do tego stopnia, że ledwie ośmieli się to powiedzieć, niemal umrze ze strachu. Hiacynta często siadała na jakimś kamieniu i zadumana zaczęła mówić :
Piekło! Piekło! Jak mi żal tych dusz, które idą do piekła !
I tych ludzi, którzy tam żywcem płoną, jak drewno w ogniu!
Drżąc, klękała ze złożonymi rękoma i odmawiała głośno modlitwę, której nauczyła ich Matka Boża. :
"O mój Jezu przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie duszę do Nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twego miłosierdzia. "

Łucja wyjaśnia nam, że dla trójki pastuszków sens ostatnich słów modlitwy wskazywał, że odnosiła się ona szczególnie do dusz, które znajdują się w największym lub najbliższym niebezpieczeństwie potępienia.

Z Panem Bogiem