Wrocław 25.12.2023 Za błędy popełnione przez Episkopat Polski będziemy mieli wojnę w Polsce! Moje świadectwa.

Pomimo napomnień przez lata Trójcy Świętej i Matki Bożej poprzez swoje sługi Polski Episkopat zacina się dalej, zachowuje się biernie na dalsze odstępstwa szatańskie biskupa Jorge Bergoglio ten człowiek zaakceptował a tym dał błogosławieństwo parom homoseksualnym. Nie potępia się grzechu? A to trzeba robić! Za chwilę będą tego skutki ? Ci ludzie ze  zboczeniami seksualnymi  wejdą zaraz do Kościoła Chrystusowego i będą domagali się swoich praw dla siebie powołując się na samego papieża. Zaczyna się niepokój w naszej ojczyźnie Pan Bóg Jezus Chrystus w orędziu 25.10.2023 roku mówi do nas o rozruchach w Polsce że to wykorzystają Niemcy i Rosja która dokona rozbioru Polski. Kilka lat wcześniej pisałem o wizji Świętego Jana Pawła II i jeszcze po raz kolejny przypominam on ujrzał rzeź w Polsce. Współpracownik ksiądz Dziwisz widział to i pytał się papieża dlaczego płacze, papież mu nic nie odpowiedział. Prorok Żywy Płomień potwierdził to przez orędzie.

Dodam ze swoich natchnień i światła że okupanci Niemcy i Rosja pozwolą Ukraińcom ażeby przeprowadzili czystkę ze wszystkimi Polakami. Też będą muzułmanie którzy wypowiedzą chrześcijaństwu świętą wojnę. To co się dzieje w Polsce to Kara Boża! O niej z polecenia Bożego tyle lat ostrzegałem też świat jeżdżąc po całej Europie i mówiłem nawet z megafonu. Przypominam słowa Pana Boga Jezusa Chrystusa z dnia 14.10.2022 roku przekazane nam przez proroka Żywego Płomienia dotyczące Ukraińców cytuję te słowa: "Są siły, które za wszelką cenę pchają Polskę ponownie do wojny, do jej pełnego zniszczenia. Szatan ponownie chce rękoma Ukraińców dokonać z wszystkimi Polakami tego, co swojego czasu stało się na Wołyniu. Chcę was o kochani ratować, chcę ratować moich kapłanów i biskupów, ale mi na to nie pozwalacie. Jeżeli nic się nie zmieni, to poleje się wiele polskiej krwi. Polacy będą mordowani z wielką furią i nienawiścią. Tak dużo czasu wołała Trójca Święta i Maryja, ale niewielu posłuchało.”

W tych słowach co teraz wam napisałem dostałem światło od Pana Boga na słowa „ jeżeli nic się nie zmieni” to episkopat polski nic nie zrobił a żeby nie zapobiec wprowadzaniu przez biskupa Jorge Bergoglio herezji, wojna jest nie unikniona jaka ta wojna będzie to będzie uzależniona od dalszych ich błędów. Przykro mi o tym pisać i jeszcze przypominać po raz kolejny a przede wszystkim że tak zlekceważono napomnienia Pana Boga i Matki Bożej. Apeluję do Episkopatu Polskiego o reakcję w tym co wprowadzono do Kościoła Chrystusowego, a tym możecie odsunąć większe nieszczęście jakie się zbliża na nasz kraj. Co w tych ostatnich słowach napisałem uwiarygadniam je słowami Matki Bożej z dnia 20 listopada 2022 roku  przekazane przez proroka Żywy Płomień.   "Jeżeli jednak zatniecie się w uporze, jeżeli Polski episkopat się nie opamięta, rozpocznie się nowa bardzo brutalna wojna, może zginąć 3/4 Polaków, mogą zginąć prawie wszyscy biskupi z polskiego Episkopatu. Wielu z nich za to co czynią grozi wieczne potępienie w piekle. "

Przekazuję świadectwa. 3 grudnia 2023 roku w święto Chrystusa Króla Wszechświata Pan Bóg obdarzył mnie wielkimi łaskami, gdy podchodziłem przyjąć Trójcę Świętą odczułem eksplozję Łask. Gdy ksiądz podchodził, wraz z przybliżaniem się do mnie Pana Boga moje ciało zaczęło coraz bardziej reagować. Gdy przyjąłem Trójcę Świętą nie mogłem wstać, płakałem klęcząc przy balaskach . Gdy odczułem że to co dostaję odeszło podniosłem się zrobiłem dosłownie krok i płaczę, gdy znów troszkę odeszło zrobiłem może trzy kroki złapałem się filaru kościoła a żeby nie upaść na oczach całego kościoła płakałem przy tym leciały mi łzy i woda z nosa, trwało to kilka minut. Gdy moc Boża znów odeszła zacząłem iść, doszedł do mnie pewien człowiek i pomógł mi dojść do pierwszych ławek gdzie uklęknąłem. Po dłuższej chwili podszedłem podziękować Panu Bogu za otrzymane łaski pod obraz Miłosiernego Pana Boga, w kościele pod wezwaniem Michała Archanioła we Wrocławiu.10 grudnia też w niedzielę jestem znów w tym kościele, jest bardzo dużo ludzi odczuwam łaski nagle przed słowami Ewangelii odczuwam eksplozję łask, gdy ksiądz zaczął mówić pierwsze słowa na stojąco upadam przez prawie 12 lat nigdy przy słowach Ewangelii nie upadłem. Na Eucharystii wieczornej dokładnie prześledziłem słowa Ewangelii była mowa o posłańcu o Janie Chrzcicielu po tym upadku moje ciało drżało miałem głębokie rytmiczne oddechy których nie mogłem zatrzymać, ludzie wezwali karetkę gdy przyszli ratownicy, jeden z ratowników odezwał się do mnie Leszek ponieważ poznaliśmy się już wcześniej, a gdy udałem się do karetki zaczął psioczyć na ludzi dlaczego tak się zachowują. Chodziło mu o to że powinni ci ludzie wiedzieć dlaczego ze mną się to dzieje, pewien człowiek który udzielił mi pomocy w kościele otworzył karetkę i zaczął się dopytywać ten ratownik wytłumaczył mu nerwowo i naświetlił mu krótko moją historię. Zamieniłem kilka zdań z ratownikami i bez żadnych badań mnie wypuszczono. Gdy przyszedłem na swoje miejsce do kościoła już nie zdążyłem przyjąć Pana Boga, przyjąłem na wieczornej Eucharystii. We wtorek 12 grudnia 2023 roku święto objawień w Guadalupe znów upadłem w tym samym kościele w ławce, ale to było przy pieśni, pewne małżeństwo które mną się zaopiekowało powiedziało ludziom że to nie jest pierwszy raz bo chcieli wezwać karetkę. Po Eucharystii dużo im powiedziałem bardzo mnie słuchali to jest rzadki przypadek ażeby ktoś tak się zainteresował tym co opowiadałem, dałem im moją stronę internetową i powiedziałem a żeby schowali się, ziemianka dopóki wojsko polskie z mocą Bożą nie przegoni najeźdźców. 17 grudnia znów w niedzielę upadłem po przyjęciu Najświętszej Trójcy Świętej, Najświętszego Serca Boga Ojca, Jezusa Chrystusa, Ducha Świętego, gdy podchodziłem przyjąć Pana Boga moje ciało drżało odczuwałem wielkie łaski, gdy uklęknąłem drżenie się nasiliło, gdy chciałem przyjąć Pana Boga, Pan Bóg dał mi siłę a żebym spojrzał kto udziela Komunii Świętej, szafarzowi odmówiłem- a żeby mi nie podawał Pana Boga, zwracałem mu już wiele razy uwagę . Klęczałem trochę czasu czekając na przyjęcie Pana Boga, moje ciało gdy czekałem było spokojne gdy podchodził do mnie ksiądz zacząłem mocno płakać, w płaczu przyjąłem Najświętszą Trójcę Świętą podniosłem się z balasek uszedłem 3 kroki, siła Boża nie pozwoliła mi dalej iść, bardzo mocno płakałem słyszę głos kobiety czy mi nie pomóc, po chwili na stojąco lecę, czuję że ta kobieta próbuje mnie trzymać nogi mi się ugięły, zsunąłem się opierając się o filar kościoła. czuję że mnie wynoszą z kościoła położyli mnie na posadzkę na dworze było bardzo zimno. To co się dzieje ze mną nie chce odejść, nie mogę nawiązać kontaktu z otoczeniem mam rytmiczne oddechy trwa to bardzo długo po chwili usiadam opierając się o filar kościoła dochodzę do siebie, ludzie wezwali karetkę czekamy. Zacząłem rozmawiać z ludźmi, słyszę głos wychodzącego z kościoła księdza mówi że ja to sobie wszystko wymyślam. Zapytałem upewniając się pewnej kobiety co ten ksiądz powiedział, potwierdziła mi jego słowa. Ten ksiądz kiedyś zachorował, gdy się spotkaliśmy na ulicy prosił mnie o modlitwę, za jakiś czas był już sprawny ponieważ miał problemy z poruszaniem się. Wiele razy zwracałem jemu i innym księżom uwagę a żeby zaprzestali tej straszliwej profanacji-rozdawania Eucharystii na rękę i na stojąco. Gdy to powiedziałem, w zakrystii pewien kościelny wyraził się przekleństwem do mnie że zaraz mnie uderzy po kilku miesiącach Pan Bóg zabrał go do siebie. Proboszcz z tego kościoła który dosłownie toczył ze mną wojny jak go napominałem został przeniesiony z tego kościoła, opisałbym jeszcze wiele świadectw coś co się wydarzyło ale nie opiszę a żebyście o tym źle nie pomyśleli. Dostałem natchnienie i nie daje mi spokoju a żebym tego księdza napomniał. Po kilku dniach jemu wytłumaczyłem a żeby takich złych osądów nie dawał ponieważ to może być grzech przeciwko Panu Bogu Duchowi Świętemu że jak miał wątpliwości powinien mnie wysłać do egzorcysty jak ksiądz z kościoła Najświętszej Maryi Panny na piasku we Wrocławiu gdy to się działo ze mną na samym początku gdy upadałem prawie codziennie na Eucharystii. Po tym incydencie z księdzem zacząłem bardziej uczęszczać do paulinów na ulicy świętego Antoniego we Wrocławiu. 24 grudnia po Wigilii u córki i u braci poszedłem właśnie do paulinów na pasterkę zacząłem odczuwać wielkie łaski na Eucharystii usiadłem w ławce w środku kościoła ten kościół jest nieduży. Gdy zaczęliśmy śpiewać Baranku Boży dostaje nagle eksplozję łask podobnie jak przy tej ewangelii z dnia 10 grudnia 2023 roku upadam a w tym dniu też mówiono o Janie Chrzcicielu. Ludzie pomogli mi wstać, mam drgawki ktoś pyta się mnie czy to mi się kiedyś zdarzyło kiwam mu głową, nie mogę odejść to na siłę wstałem a żeby przyjąć Najświętsze Ciało Pana Boga idę z wielkim płaczem ksiądz wyszedł mi naprzeciw do mnie, ukląkłem ci którzy mnie prowadzili zaczęli mnie trzymać myśleli że  znów upadam, w wielkim płaczu usiadłem do ławki, czekam na karetkę ponieważ dochodziły mnie takie głosy. Ludzie widzą co się ze mną dzieje pytają się mnie, nie mogę im odpowiedzieć. Odzywają się po chwili ratownicy do mnie, nie odpowiadam im moje ciało drży z otrzymanych łask nie mogę nawiązać kontaktu, wyprowadzają mnie z ławki posadzili mnie na krzesło wywożą mnie na nim. W karetce nie mogę nawiązać z ratownikami kontaktu, słyszę jak mówią, widzą co się ze mną dzieje moje ciało ciągle drży jeden do drugiego mówi że przewiozą mnie do szpitala psychiatrycznego odzywa się jeden że mnie nie przyjmą ponieważ nie robię zagrożenia, że nie jestem agresywny, szukają mi po kieszeniach dowodu osobistego, zadają mi pytania jestem w ciągłej ekstazie nie odpowiadam im na żadne pytania. Po chwili odchodzą łaski nawiązuje kontakt tłumaczę wszystko. Nie zrozumieli tego co tłumaczyłem, przykro mi. Po chwili wypuszczają mnie wsiadłem na rower pojechałem do domu dziękując Panu Bogu w Trójcy Świętej za otrzymane tak potężne łaski i Matce Bożej w których pośredniczyła.

Poszedłem w pierwszy dzień świąt wieczorem znów do tego kościoła gdzie posługują paulini. A w drugi dzień świąt poszedłem też rano i wieczorem nic nie mogę opisać. To od Pana Boga zależy wszystko kiedy da mi takie łaski, A to co się dzieje ze mną jest to nie do wymyślenia, człowiek nie jest w stanie wywołać takich drgawek nie jest w stanie kierować przez to swoim ciałem a przez te prawie 12 lat porobiono mi dokładnie badania o różnych specjalistów kiedy odwożono mnie do szpitali najbardziej się wyznał w tym egzorcysta którego opisuje na samym początku w moich artykułach. W kościele u franciszkanów na ul Gajowickiej miałem już problem z zakonikiem kilka lat wcześniej, gdy napominałem ludzi a żeby wtedy nie przyjmowali Pana Boga na stojąco po kilku latach znów zacząłem uczęszczać do franciszkanów po pracy zostawiając rower z moimi bagażami przy kościele.

Gdy rozdawał ten zakonnik Komunię Świętą kiwałem mu ręką że od niego nie przyjmę, Komunii Świętej, zawsze gdy kończył na stojąco rozdawać ludziom podchodził by pomóc księdzu podać ludziom Pana Boga, klękałem zawsze przed wszystkimi a żeby mnie zobaczył i żeby nie rozdawał ludziom Pana Boga to co zrobiłem poskutkowało. Porozmawiałem z pewną kobietą która dołączyła do mnie. Kiedy to on rozdawał ludziom na klęcząco ta kobieta klęczała koło mnie i czekaliśmy jak ksiądz nam udzieli Komunię Świętą on na to był zły że w taki sposób dajemy świadectwo.

Kiedyś na dworze zwróciłem mu uwagę a żeby nie udzielał ludziom Pana Boga że nie ma rąk konsekrowanych nie chciał mnie słuchać i szybko odszedł zdążyłem mu tylko powiedzieć że to co robi to jest piekło. Pewnego dnia przed Eucharystią zwróciłem uwagę pewnym kobietom które się rozgadały przy wystawionym Najświętszym Sakramentem powiedziałem im a żeby nie rozmawiały donośnym głosem zaczęły się ze mną kłócić dlaczego im zwracam uwagę podszedł wtedy do mnie ten zakonnik złapał mnie za rękaw kurtki i zaczął wyciągać mnie z kościoła pozwoliłem  mu na to, nie uczęszczam już do tego kościoła zostawiłem to Panu Bogu.

Na rok 2024 życzę wszystkim Błogosławieństwa Bożego i Matki Bożej.

Z Panem Bogiem